Nowinki, rozmowy o postaciach, fan art, opowiadania i wiele innych.
Smoczy Jeździec
Moi drodzy uznacie mnie i Antrakta (głównie mnie) za idiotów, ale muszę napisać tu nasze dzieło pod tytułem: ''Teoria spiskowa do rozdziału 23''. Ostrzegam, że bez kocyka bezpieczeństwa się nie obejdzie, dobrze też mieć pod ręką numer do pogotowia, bo nie biorę odpowiedzialności za zawały serca.
Zaczynamy w momencie zakończenia poprzedniego rozdziału (zmiana narratora):
Rozdział 1
Czkawka zauważył, że to Astrid go trzyma, z ogromnym gniewem burknął:
- Lepiej mnie puść - odwrócił od niej wzrok i spojrzał w morze, które szalało pod jego nogami. Wokół panował chaos, a ona odpowiedziała:
- Nie ma problemu - uśmiechnęła się szyderczo i puściła go, po czym powiedziała do siebie - no jakbym oglądała Króla Lwa. Czkawka poczuł jak spada. ''Żegnaj okrutny świecie'' - pomyślał, wszystko w brzuchu podnosiło mu się do góry, a wtedy poczuł straszliwy ból w plecach. Spadł na X-Winga, który przybył tu Teaser Trailera "Star Wars VII The Force Awakens". Samolot leciał z ogromną prędkością, tuż nad wodą, Czkawka z ogromnym bólem obrócił się i spojrzał przez szybę, pilotem była Astrid. Czkawka wpadł w szał, ale Oszołomostrach uderzył w X-Winga, który spadł w dół (jakby się dało w górę). Astrid zdążyła wyskoczyć i rozłożyć spadochron, a Czkawka, który znów żegnał się z życiem poczuł metalową dłoń na ramieniu i usłyszał dziwny oddech. Lord Vader wrzucił go na różowego jednorożca i porwał go. Ostatnie słowa jakie usłyszał wódz Berk, nim Vader go uśpił brzmiały:
- Widzisz, ja tak naprawdę lubię chłopców...
Antrakt, zrobił to za moją namową, więc ponoszę odpowiedzialność za na nasze pomysły. NIE bierzecie tego na serio, to tylko rozdział pierwszy teorii spiskowej
Offline
Uczeń Akademii
Dobry rozdział, 10/10.
Wnoszę pozew o naruszenie dobrego imienia .
Ostatnio edytowany przez Antrakt (2014-12-02 21:27:32)
Offline
Smoczy Jeździec
Rozdział 2
Błysk światła, duchy schodzą z niebios na ziemię... Dobra i tak nie umiem pisać wstępów a'la Chinatsa. Jedziemy z tym koksem: Vader leciał za swoim różowym jednorożcu, na swoją rodzinną piaszczystą planetę, co chwilę przyglądał się Czkawce, z tego transu wyrwał go Yoda, który był na tej planecie u babci wujka.
- Co z tym młodzieńcem zrobić chcesz ? - przyjrzał się mu badawczo.
Vader zbliżył hełm do jego ucha i coś wyszeptał.
- Oho ! To przyłączyć muszę się. - Razem polecieli, do domu Lorda, tam wybudzili Czkawkę, po czym zaczęli wykonywać dziwne tańce. Czkawka, który był zdezorientowany krzyknął:
- Stop ! Ja nie lubię ludzi... Tak naprawdę... Zawsze... Byłem smokofilem !
Astrid, która właśnie weszła do pokoju upuściła topór, a Czkawka wydał z siebie jęk znany z Jeźdźców Smoków by przywołać towarzysza do "zabawy"...
Ostatnio edytowany przez WielkiMou (2017-08-28 22:29:18)
Offline
Moderator
Wiecie co? Boję się was... Nie dość, że mamy tu smokofila, który otarł się o śmierć, to do tego smaczku nadaje Lord. A jak Lord, to oczywiście ,,Jestem twoim ojcem...". Hmmm... Kto będzie następny? Jack Sparrow na nieznanych...yyy.. wyspach? Tak, to dobry pomysł. Mou, An, macie wcielić go w życie. Ajaj, kapitanie!
Offline
Smoczy Jeździec
Rozdział 3
Szczerbatek słysząc znany odgłos podskoczył, po czym wzbił się w powietrze, w czasie lotu, wpadł do krainy Arendelle skąd zabrał Elsę, bo uznał, że ona też powinna się przyłączyć, sama królowa krainy zastanawiała się po co leci, ale gdy smok skoczył w nadprzestrzeń, rozluźniła się. Tymczasem na Tatooine, Vader ganiał Czkawkę, który nie chciał tego co on. Wtedy otworzyły się drzwi, stanęła w nich Elsa, i za chwilę padła na ziemię - Szczerbatek zabił ją plazmą, bo usłyszał krzyk Czkawki. W całym tym chaosie kilka metrów od drzwi stanął Święty Mikołaj, wszyscy przypatrywali się mu, kiedy z krzaków wyleciała strzała... Wbiła się w głowę Mikołaja, który martwy padł na ziemię, a z krzaków wybiegła Katniss Everdeen i zabrała worek z prezentami śmiejąc się od ucha do ucha. Schowała się w kafejce internetowej i otworzyła największy prezent, była w nim...
Kto zgadnie co ?
Offline
ADMIN
Hahahahahahahaha Taka jest właśnie moja pierwsza reakcja, od razu uprzedzam że to pozytywny śmiech, nie szyderczy broń Boże
Już samo to, że temat nazywa się "Teoria spiskowa" jest genialne i komiczne I tu uwaga: Naszykujcie się na ogromną ilość emotikonek w mojej wypowiedzi, bo jak to się mówi: Słowa nie wszystko potrafią idealnie ująć
Już początek dosłownie zwalił mnie na podłogę, akcja z wplątaniem Króla Lwa godna jest nominacji do Oscara ponieważ, jak już mówiłam, myślałam że zadławię się własnym śmiechem Chapeau bas
Multiświaty to coś co lubię, nie oglądałam star wars, ale akcja jest e.p.i.c.k.a.
O jeju xD Cokolwiek bierzecie to ja też chcę, Vader ty... Co za zboczona akcja xD
Czkawka! Smokofil xD Błagam, bo mnie już brzuch od śmiechu boli xD Biedna Astrid, a tyle sobie musiała naobiecywać w myślach
WielkiMou napisał:
Tymczasem na Tatooine, Vader ganiał Czkawkę, który nie chciał tego co on.
Padłam, leżę i nie wstanę xD Haha jeżeli akcja z Królem Lwem była genialna, to tego nie potrafię opisać Oscara przynajmniej w 5 dziedzinach za to jedno zdanie się domagam! Zdecydowany brylant wśród pereł
A teraz i Igrzyska i Mikołaja zabiliście! Świąt nie będzie!
Serio, jesteście dla mnie geniuszami
Offline
Smoczy Jeździec
Po długiej przerwie możemy z przyjemnością ogłosić, że:
Teoria Spiskowa powraca z drugim sezonem !!!
Ostatnio edytowany przez WielkiMou (2017-08-29 19:36:25)
Offline